
197 dni
Z okazji tych stu dziewięćdziesięciu siedmiu dni (nie licząc trzech miesięcy przed nimi) chciałbym czytelnikom sprezentować fragment „Mowy Pogrzebowej” – właściwie ją zamykający. Będzie to długi fragment, ale tylko taki ma sens, aby zostać odczytanym choć trochę w sposób taki, jakiego oczekiwał autor. Dla niego jest to fragment ważny, ponieważ stanowi projekcję pewnych marzeń. I znowu, właściwie wszyscy wiedzą o co chodzi, ale niekoniecznie do końca, bo istnieje następna powieść: „Magrodden” którą kończy takie zdanie: „Człowiek jest zdolny do rzeczy niezwykłych, jeśli tylko odnajdzie inspirację i uwierzy w siebie”. Teraz już fragment powieści. Read more „197 dni”